DIY: Zbuduj własny serwer NAS

Możesz również polubić…

15 komentarzy

  1. Tomek pisze:

    Hej Jarku,

    ciekawy artykuł, również przymierzam się do tematu domowego serwera.
    Mam do Ciebie kilka pytań;
    – jaki był pobór prądu Twojego serwera z dwoma dyskami wd caviar red (2x4TB)?
    – czy widzisz różnicę wydajnościową pomiędzy 2x4TB a 2x2TB? podobno 2x2TB jest najbardziej optymalną pojemnością
    – czy zintegrowana karta graficzna radzi sobie wystarczająco dobrze z transkodowaniem multimediów?
    – jakie moduły pamięci ram wykorzystałeś? czy jest to jedna kostka czy dwie?

    Dzięki za wszelkie informację,
    Tomek

    • Jarosław G. pisze:

      Cześć,

      Nie przyglądałem się w kwestii poboru prądu, nie jest to dla mnie aż na tyle istotne
      Co do wydajności, nie przyjrzałem się jaka jest różnica między 2 x 4TB a 2 x 2TB – w przypadku 2 x 2TB ma rózne dyski z czego jeden kilkuletni i tam trzymam tylko i wyłącznie backup. Docelowo chce sobie utworzyć RAID 5 bądź 6 z dodatkowymi dyskami Hot Spare.
      Karty graficznej nie wykorzystywałem do transcodowania multimediów
      Jeżeli chodzi o moduł pamięci to obecnie 1 kostka pamięci ECC DDR4.
      W najbliższym czasie wrzucę test trochę innego serwera NAS który budowałem dla swojego pracodawcy.
      Zdecydowanie mniejsza kosteczka niż ta którą mam obecnie.

      • Tomek pisze:

        To prawda, gotowiec dużo bardziej kompaktowy, soft szyty na miarę.
        Niestety jeżeli chcemy bawić się w wirtualizację, bądź w zasobożerne usługi, to może brakować mocy. Zakup wydajniejszego gotowca, to spory wydatek.

        Zastanawiam się nad raidem 5 na wd red (4TB).
        Nie ukrywam też, że mocno rozważam raid 1 na wd red pro (dłuższa gwarancja, wydajność, droższe o 30 pln/GB).

        Dzięki Jarku za Twoją szybką odpowiedź.

        • Jarosław G. pisze:

          Z dyskami WD Red 4TB w wersji standard miałem spory problem jak je trzymałem w poczciwym ds211j. Obawiam się że problem jednak był po stronie dysku sieciowego, od kiedy dyski wymieniłem i stosuje rozwiązanie opisywane w tym artykule, problemy z dyskami się skończyły. W innych serwerach gdzie stosowałem dyski WD Red 4TB problemów nie zanotowałem, mam konfigurację 3-4 dyskowe i od ponad roku żaden z dysków nie odmówił współpracy.
          Co do wirtualizacji, mam na tym sofcie VirtualBoxa jednak docelowo rolę serwera wirtualnego przejmie jakiś Workstation, oszczędzi uszy domowników.

  2. radko pisze:

    Witam.
    W moim przypadku zależy mi na małych gabartytach.
    Zastanawiam się nad 2 dyskowym (z możliwością rozbudowy do 4 HDD) NAS’em na czymś takim:
    https://www.morele.net/plyta-glowna-asus-q170t-90mb0qs0-m0eay0-933377/
    lub Płyta główna Asus Q170T (90MB0QS0-M0EAY0).
    Można też mocno zejść z kosztów i zrobić na czymś takim:
    ASRock Q1900M z Intelem J1900. Wydaje mi się, że Qnapy x51+ zbudowane są własnie na takim sprzęcie.
    Na ASRocku Q1900M koszt nasa to około: 250 zł płyta, 8GB RAM 300 zł , obudowa z zasilaczem 300 zł , kontroler RAID SATA III, SAS – 300 zł = około 1150 zł. qnap 451+ (4 zatoki) z 8GB RAM to koszt rzędu 2500 zł.
    Wadą tego rozwiązania jest brak hot-swapa

  3. Arek pisze:

    Panowie czy na płycie Asrock Q1900M odpalę: xpenology 6.2 ewentualnie 6.1

    Dzięki

  4. Tom pisze:

    Co ma wielkosc dyskow do wydajnosci? Ja mam freenasa z 4-rema dyskami 8 tera w Raid5. Teoretyczna wydajnosc to 6Gbps. W praktyce i takwaskim gardlem jest Lan 1Gbps. Do sieci1 Gbps i OMV starczy jakis Celeron i 1GB jakiegokolwiek Ramu.

  5. Grzegorz pisze:

    Witam,
    Bardzo dziękuję za ten artykuł! Dzięki niemu właśnie zamówiłem podzespoły pod podobny NAS. Miałem dokładnie ten sam dylemat. Początkowa szukałem gotowca mając za sobą długie doświadczenia z QNAP’em. Po długich eliminacjach (2ga połowa 2019) z kilku firm, ponownie ostał się tylko QNAP. Po analizie wyszło, że muszę wydać min. ok. 2500 zł, aby kupić coś będzie jako tako działało (np. TS-453BE, 16Gb RAM). Jednakże znacznie lepiej byłoby dołożyć jeszcze 1000, żeby sprzęt oferował więcej. Ale, gdybym dołożył kolejny 1000 to miałbym dodatkowo 4-rdzeniowy procesor AMD (TVS-473) i urządzenie nie byłoby, aż tak przestarzałe jak te tańsze oraz miałoby pewien potencjał do rozwoju (PCIE). Oczywiście wyścig tu się nie kończy, przecież za kolejne tysiąc znów dostałbym więcej… Na tym się jednak zatrzymałem, osiągnąłem kres budżetu, no i przecież dobiłem do 4500 zł!;, za co można by kupić np. komputer gamingowy. Nie chodzi o to, że jest mi w ogóle potrzebny, ale moc jaką oferuje NIJAK ma się do “mocnego” TVS-473. I tak oto przepytałem pracownika jednej z firm sprzedających QNAP’a, by dojść do sedna, dlaczego kupując firmowy NAS (QNAP, Asustor, Synology) płacę tak dużo, a dostaję tak niewiele? Odpowiedź była dla mnie bardzo interesująca, a jednocześnie oznaczał kubeł zimnej wody na moje gadżeciarskie inklinacje. Otóż płacę tyle za system operacyjny (QTS)!; jego rozwój, aktualizacje (wraz z wtyczkami), wsparcie itp. Oczywiście,że ta opinia to pewne uproszczenie, mimo to nie należy jej bagatelizować. W każdym razie uznałem, że tak duży wydatek ma rażąco niski współczynnik ceny do możliwości i dlatego trzeba poszukać innej drogi. Wtedy natrafiłem na powyższy artykuł. Przypadek? Nie sądzę 🙂

    Na koniec mam pytanie, jakiego switcha zarządzalnego używasz do NAS’a? Względnie jakie modele polecasz?

  6. Robert pisze:

    Witam,

    ciekawy artykuł, dużo informacji cennych i jak to wżyciu dobre rozwiązanie jeśli ktoś ma czas, możliwości wiedzę . Na pewno wydajne, łatwo rozbudować robić zmiany tanie podzespoły itd..

    Tylko czy aż tak tanio co prawa mój mały Synology Slim na 4 dyski 2,5 ma trochę mało RAM nie wiem dlaczego Synology aż tak oszczędza wydajność dużo niższa niż ten ale mogę zrobić Raid z 4 dysków i bezpiecznie i też do szybkości, pozwal mi zagregować dwie karty 1Gbit na 2Gbit i jak do tego że łączę się raczej przez WiFi szybkiego bo 802.11ac to i tak 2Gbit wystraczy a zaleta cichy mały nie zajmuje miejsca.

    Pewnie że chciałbym aby miał za 2GB RAM lub 4GB RAM lub 16GB RAAM lub więcej i najlepiej kartę 10Gbit/s ale coś za coś jak w życiu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.